Autor Wiadomość
aGa
PostWysłany: Pią 21:01, 21 Paź 2005    Temat postu: Alarm pożarowy...

Środa, szósta godzina lekcyjna. Po wejściu do sali rozbrzmiewa się dzwonek z przerwami na pięć sekund. Wychodzimy z klasy, zostawiamy rzeczy. Keine Panik bitte. Była straż pożarna i pokazywała coś, jednak niewiele widziałam. Na boisku zostały białe ślady po gaśnicy (Very Happy). A pani chemica nas zostawiłaa na dworze i poszła sobie do klasy. <lol> Nie ma to jak nauczyciele. Zawsze wesprą uczniów w 'trudnych' chwilaach. A my powolutku do sali... Chociaż niektórym się bardzo spieszyło na lekcję chemii. Jestem troszkę zawiedziona, bo podobno miało to trwać dłużej, ale... No trudno. Następny alarm będzie chyba na wiosnę ( Question ) Bo kto w zim(n)ie każe wychodzić biednym uczniom na mróz Question Exclamation Idea A co wy sądzicie o próbnej ewakuacji szkoły?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group