Śmieszne teksty, powiedzenia, stwierdzenia etc..

Śmieszka=) · Wysłany: Pią 22:12, 17 Mar 2006 Temat postu:

OM:Czasem warto rozmawiać z wychowawczynią Very Happy

czy jakoś tak to było Razz

aGa · Wysłany: Pią 22:36, 17 Mar 2006 Temat postu:

Student geologii na geografi o Azji: Poznajecie te kształty?

Albo stoi przy mapie z tym wskaźnikiem i próbuje znaleźć bodajże Tajwan, aż w koncu Jasio wstał i mu pokazał Razz

Śmieszka=) · Wysłany: Pią 22:37, 17 Mar 2006 Temat postu:

Dobre było też jak zaczął po japońsku pisać Very Happy

Mała_Lu · Wysłany: Sob 22:45, 18 Mar 2006 Temat postu:

Albo
Student: Bo kaażdy szejk miał by kilkaset żon a one miały dzieeci..

p. Wołowicz: Ciekawe co dostał X..4+??Nie wierze..

Śmieszka=) · Wysłany: Śro 16:30, 22 Mar 2006 Temat postu:

X:Mamusiu! ja nie chcę iść do dentysty Smile

X:Ja się tutaj zabiję Razz

prof: Co wy tak rozmawiacie Question

8A:Bo jest wiosna Exclamation

prof:No i co z tego Question

caro · Wysłany: Śro 18:20, 22 Mar 2006 Temat postu:

x: a ta recenzja może być po angielsku Question

T.S: nie tylko w łacinie albo grece

Mała_Lu · Wysłany: Wto 20:01, 28 Mar 2006 Temat postu:

-A może być wypracowanie z obrazkami?
-Yes, Yes, Yes!

Kaha · Wysłany: Wto 20:46, 28 Mar 2006 Temat postu:

Buehehe, polewka... Very Happy

A raz p. Suchy wchodzi w takim swetrze białym.
x: Paczaj, p. Suchy ma nowy swetr!
y: [Z pełną powagą] Babka mu udziergała.

Mała_Lu · Wysłany: Śro 17:05, 29 Mar 2006 Temat postu:

[Po niem.]
-Jak masz na imie?
-Eunika
-Jak?!
Po chwili
[po pol.]
-Jak masz na imię?
-Adrian
-Jak?!
-Adrian
-Już myslałam, że też jakieś egzotyczne imię

caro · Wysłany: Czw 18:27, 30 Mar 2006 Temat postu:

Angielski

p. Jacek: Kamil kup mi tę gazetę, oddam ci pieniądze, to też sobie poczytam
x: To pani też interesuje się koszykówką?
p. Jacek: Trzeba dzielić pasje swoich uczniów.

p. Jacek: Kamil jeśli chesz się smiać to rób to ciszej.

p. Jacek: Jak na was patrze to prawdopodobnie wogóle nie będę miała dzieci.
x: Nawet córeczek?
p. Jacek: Nie wiem co mi się urodzi.

Religia

Kamil: Nie no proszę pana, pan jest karygodny. Ja będę Papasowi zasłaniał.
TS: Nie będziesz mu zasłaniał.
Kamil: Ale tu przy oknie...? Ja mam lęk wysokości wogóle.
TS: Siadaj.

Kamil: Ma pan to przy sobie? A gdzie to pan nosi?
TS: Niech cię to nie interesuje.

TS: Kamil bo jak zaraz ci te łapki poprzetrącam tym patyczkime ...
Kamil: Które?
x: Pan mu grozi?

TS: I Aniołczyk uwaga.
Aniołczyk: Za co?!
TS: Za chęć do życia i miłośc do ojczyzny.

To tyle tekstów i to tylko z jednego dnia. Inne niestety wyleciały mi z pamięci. Razz